W swoim ostatnim meczu pierwszego turnieju eliminacyjnego do futsalowej Ligi Mistrzów futsalowy Piast Gliwice zremisował z greckim ASE Doúka 2:2. Taki wynik dał podopiecznym Orlando Duarte awans do II rundy eliminacji. Bramki dla drużyny z Areny strzelali: Rafael Cadini oraz Dominik Śmiałkowski.
W pierwszych dwóch spotkaniach tego turnieju oba zespoły odniosły zwycięstwa i miały na koncie po 6 punktów. Przed ostatnim meczem w lepszej sytuacji był jednak „Piast”. Gliwiczanie mieli lepszy stosunek bramek i w przypadku remisu to oni zajęliby pierwsze miejsce. W tym spotkaniu żadna z drużyn nie chciała jednak grać na remis, aby jednak mocnym akcentem zaznaczyć swój awans. Pojedynek zaczął się dobrze dla „Piastunek”. Już w 3. minucie Cadini przepięknym uderzeniem z własnej połowy zaskoczył bramkarza gospodarzy i było 1:0. Potem inicjatywę mieli gliwiczanie, a Grecy próbowali wyprowadzać kontrataki i trzeba przyznać, że były to akcje, które mogły przynieść oczekiwany efekt. Grecy dopieli jednak swego w 6. minucie meczu. Bramkarz Douki, Dimítris Zérvas, wyrzucił piłkę ręką w pole karne „Piasta”, tam dobrze ustawiony był Lábrosa Tsínas, który wyprzedził Pegachę i Gracę, a następue strzałem głową pokonał Widucha. Chwile później gliwiczanie wykonywali serię rzutów rożnych, ale… bramkę zdobyli Grecy. Po dwójkowej akcji kapitalnym strzałem popisał się Spýros Kondylátos. To była 7. minuta spotkania. Grecy chcieli iść za ciosem i już minutę później mieli stuprocentową sytuację na podwyższenie wyniku. Po przejęciu piłki z kontratakiem ruszyli gospodarze, ale na szczęście dla „Piasta” wybornej okazji nie wykorzystał Pedro. W 10. minucie meczu na 15 metrze faulowany był Śmiałkowski. Rzut wolny wykonywał Breno Bertoline. Brazylijczyk zagrał do Śmiałkowskiego, ten przeciągnął jeszcze piłkę podeszwą i huknął w samo okienko, pokonując golkipera gospodarzy. Chwilę później „Piast” był bliski podwyższenia wyniku. Po strzale Cadiniego piłka zatrzymała się jednak na poprzeczce. W 15. minucie gliwiczanie mieli już na koncie pięć przewinień przez co musieli grać nieco bardziej zachowawczo. Niestety „Piastunki” nie ustrzegli się jednak szóstego przewinienia co skutkowało przedłużonym rzutem karnym. Ten stały fragment gry wykonywał Pedro, ale nie trafił w bramkę. W ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy przeważali Grecy, ale nie przyniosło to zmiany wyniku.
W drugiej części tego spotkania emocji nie brakowało. W końcówce gospodarze zdecydowali się na grę w przewadze, ale gliwiczanie przetrwali te ataki, sami próbując postawić przysłowiową „kropkę nad i”. Jednak liczni zebrani kibice w hali „Pireus” bramki już nie zobaczyli. Tym samym to „Piast” wywalczył sobie prawo gry w kolejnej fazie rozgrywek futsalowej Ligi Mistrzów!
ASE Doúka – Piast Gliwice 2:2 (2:2)
Bramki:
0:1 – 3` Rafael Cadini
1:1 – 6` Lábros Tsínas
2:1 – 7` Spýros Kondylátos
2:2 – 10` Dominik Śmiałkowski (asysta Breno Bertoline)
ASE Doúka: 1. Dimítris Zérvas – 2. Spýros Kondylátos, 5. Vitinho, 11. Pedro Henrique, 19. Vinícius oraz 71. Vassílis Charalabópoulos – 3. Dimítris Karavídas, 6. Panagiótis Grigorákos, 7. Charálabos Stavrakópoulos, 8. Énsi Seḯti, 9. Lábros Tsínas, 10. Thanasaj Laerto, 14. Achilléas Flóros, 20. Antónis Kontogeórgis.
Piast Gliwice Futsal: 23. Michał Widuch – 12. Breno Bertoline, 14. Matej Fideršek, 15. Vini I, 93. Rafael Cadini oraz 1. Kyryło Cypun – 2. Bruno Graça, 3. Marek Bugański, 7. Sergio Parra, 9. Mateusz Mrowiec, 10. Dominik Śmiałkowski, 11. Miguel Pegacha, 71. Bartłomiej Piórkowski, 90. Vini II.
żółte kartki: Zérvas, Vinícius – Vini I.
sędziowali: Maksim Diejkało (Białoruś) i Martin Matula (Słowacja).
widzów: 513.
Tabela:
1. Piast Gliwice 3 7 12- 2 2. ASE Doúka 3 7 14- 6 3. Nistru Chișinău 3 3 10-10 4. Technion Hajfa 3 0 2-20