Koniec sezonu to i czas podsumowań. O te poprosiliśmy Prezesa naszego Klubu, Jarosława Jenczmionkę, który ocenił kwestie sportowe, organizacyjne oraz finansowe, a także zapowiedział o co nasza drużyna będzie walczyć w nadchodzących rozgrywkach.
Minione rozgrywki nasz zespół zakończył z brązowym medalem mistrzostw Polski oraz zdobytym Pucharem Polski. Było zatem lepiej, niż rok, ale mimo to można odczuwać niedosyt.
Na pierwszy rzut oka, patrząc na suche wyniki, sezon można uznać za udany. Zespół zdobył brązowy medal w lidze oraz triumfował w Pucharze Polski, co jest poprawą względem poprzedniego roku. Są to znaczące osiągnięcia, które świadczą o postępie i dobrej formie drużyny. Jednakże, mimo tych sukcesów, można odczuwać pewien niedosyt. Podsumowując, mimo osiągnięć w postaci brązowego medalu i Pucharu Polski, oczekiwania wobec Piast Gliwice były wyższe, a niektóre aspekty sezonu mogły pozostawić uczucie niedosytu. Ważne jest jednak, aby dostrzegać pozytywne strony i budować na sukcesach, by przyszłe sezony były jeszcze lepsze.
W głosach wielu osób Piast miał najsilniejszą i najszerszą kadrę spośród innych faworytów do mistrzostwa. Co było według Pana główną przyczyną niepowodzenia w walce o mistrzostwo Polski?
Niedosyt po minionym sezonie Piasta Gliwice Futsal może być rzeczywiście w dużej mierze spowodowany oczekiwaniami, jakie wiązały się z posiadaniem najsilniejszej i najszerszej kadry spośród innych faworytów do mistrzostwa. Mając tak dobrze zbudowany zespół, zarówno kibice, jak i eksperci mogli liczyć na zdobycie tytułu mistrza Polski. Analizując możliwe przyczyny niepowodzenia w walce o mistrzostwo, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów: brak stabilności w kluczowych momentach, mentalność i motywacja.

Wraz z końcem sezonu, końca dobiegła również misja Orlando Duarte. Co było tego powodem?
Rozstanie się z trenerem Orlando Duarte wynikało z kilku czynników, zarówno sportowych, jak i pozasportowych. W takich sytuacjach zwykle nakłada się na siebie kilka elementów, które prowadzą do podjęcia decyzji o zmianie trenera. Mimo sukcesów, takich jak zdobycie brązowego medalu i Pucharu Polski, oczekiwania wobec drużyny były wyższe, szczególnie jeśli chodzi o zdobycie mistrzostwa Polski. Pojawiło się tzw. zmęczenie materiału, czasami nawet najbardziej doświadczony trener może napotkać na to, kiedy relacje z zawodnikami i zarządem zaczynają się wyczerpywać.
Kiedy zatem poznamy nazwisko nowego szkoleniowca i czy będzie równie głośne, jak poprzedniego?
Klub jest w trakcie intensywnego procesu poszukiwania nowego trenera i negocjacji warunków kontraktu. Ogłoszenie nastąpi w najbliższych tygodniach, ponieważ chcemy, aby nowy trener miał wystarczająco dużo czasu na przygotowanie drużyny do nadchodzącego sezonu. Mogę obiecać, że będzie to równie głośno nazwisko jak Orlando Duarte.

Jakie cele zostaną postawione przed nowym trenerem? Czy od razu będzie to mistrzostwo Polski?
Piast Gliwice Futsal interesuje tylko mistrzostwo Polski i dobre występy w Lidze Mistrzów.
Czy w klubie pozostanie dotychczasowy asystent Orlando Duarte, Sergio Neves i czy przewidziane są jakiekolwiek zmiany w sztabie w związku z zatrudnieniem nowego trenera?
Na ten moment asystent trenera ma ważny kontrakt i raczej nie przewidujemy zmian na tym stanowisku, klub jest bardzo zadowolony z pracy asystenta.
W minionym sezonie najwięcej negatywnych komentarzy w kierunku Piasta odnosiło się do konstrukcji jego kadry, która była mocno portugalskojęzyczna. Czy zmiana na ławce trenerskiej sprawi, że i polityka transferowa klubu ulegnie zmianie?
Nowy trener może przynieść własne pomysły na budowę zespołu, w tym preferencje co do narodowości, stylu gry i charakterystyki zawodników. Jeśli trener ma doświadczenie w pracy z zawodnikami z innych krajów, polityka transferowa może ulec zmianie.
Zmieniając temat, jak obecnie wygląda sytuacja finansowa klubu? Po odejściu Orlando Duarte i piątki zawodników pojawiły się komentarze, że ma to związek ze zmianą władzy w gliwickim ratuszu. Czy może Pan się do tego odnieść lub zdementować?
Piast Gliwice Futsal jest klubem, który częściowo polega na wsparciu finansowym ze strony miasta. Zmiana władzy w gliwickim ratuszu nie powinna wpłynąć na wysokość wsparcia dla naszego klubu, ponieważ od czterech lat realizujemy założenia dotacyjne i jesteśmy jedynym klubem w mieście, który spełnia te cele i zadania. Warto dodać, że dotacja miejska stanowi 40% budżetu klubu, więc 60% pochodzi ze środków prywatnych. Wsparcie miasta jest dla nas ważne, ale wsparcie sponsorów jest równie istotne. Bez tych dwóch źródeł klub nie będzie w stanie odnosić dalszych sukcesów.
Klub ostatnio przedłużył umowę ze swoim Sponsorem Strategicznym Dom100.eu, niedawno pojawiło się też kilku innych Partnerów. Czy to, w połączeniu ze wsparciem z miasta, powinno pozwolić zbudować kadrę znów walczącą o mistrzostwo Polski?
Przedłużenie umowy ze Sponsorem Strategicznym Dom100.eu oraz pozyskanie nowych partnerów, w połączeniu ze wsparciem miasta, powinno stworzyć solidne podstawy finansowe, które pozwolą Piastowi Gliwice zbudować kadrę zdolną do rywalizacji o mistrzostwo Polski.

W mediach społecznościowych pojawiła się również niedawno plotka o niezbyt dobrych relacjach na linii Prezes – Dyrektor Sportowy. Czy również do tego mógłby się Pan odnieść lub zdementować?
Nawet jeśli istnieją pewne napięcia, ważne jest, aby klub i jego zarząd skoncentrowali się na wspólnych celach sportowych i organizacyjnych. Dobra współpraca między Prezesem a Dyrektorem Sportowym jest kluczowa dla sukcesów drużyny. Z tego miejsca należy uciąć spekulacje i jasno powiedzieć, że współpraca między zarządem a Dyrektorem Sportowym Rafałem Franzem jest wyśmienita.
Było bardziej szczegółowo o kwestiach finansowych, a jak Pan ocenia pracę całego klubu przez ostatni rok, nie tylko od strony sportowej i finansowej? Czy założone cele finansowe, marketingowe, frekwencyjne udało się zrealizować?
Cele finansowe: Kluczowe jest osiągnięcie stabilności finansowej oraz zarządzanie budżetem klubu w sposób odpowiedzialny. Piast Gliwice Futsal jest bliski osiągnięcia założonych celów finansowych, więc można uznać to za sukces.
Cele marketingowe: Skuteczna strategia marketingowa klubu mocno przyczyniła się do zwiększenia rozpoznawalności marki klubu, przyciągnięcia nowych sponsorów i partnerów oraz zwiększyła sprzedaż biletów i produktów klubowych. Zatem klub zrealizował założone cele marketingowe i z tego miejsca gratulacje dla całego zespołu marketingowego.
Cele frekwencyjne: Wysoka frekwencja na meczach domowych może świadczyć o zaangażowaniu kibiców i atrakcyjności oferty klubu. Mogę z pewnością stwierdzić, że było to naszym głównym celem i z tego miejsca mogę powiedzieć – sukces.
Cele społeczne: Piast Gliwice Futsal aktywnie uczestniczy w działaniach społecznych, włączając się w projekty edukacyjne, programy dla młodzieży oraz wspieranie lokalnych społeczności. W minionym sezonie udało nam się zrealizować wiele inicjatyw, dlatego pragnę serdecznie podziękować wszystkim zaangażowanym w te akcje. Choć nigdy nie ma wystarczająco czasu na podziękowania to teraz, pozwolę sobie wymienić kilka nazwisk: Robert Dziacko, Małgorzata Gaik, Karol Tajak, Krzysztof Kuroń, Robert Neumann, Arkadiusz Zieliński, Andrzej Sługocki. Serdecznie wam dziękuję za wasz wkład.

Na koniec sezonu i naszej rozmowy, przy okazji ważniejszych meczów, drużyna musiała grać w hali na Jasnej 31, która jest zdecydowanie mniejsza od Areny Gliwice, a przez co nie każdy mógł obejrzeć spotkanie na żywo. Jakie były tego powody i czy Klub w przyszłym roku będzie miał wpływ, aby takich sytuacji uniknąć?
Odpowiedź jest prosta: brak dostępności PreZero Areny Gliwice w terminach, w których Piast Gliwice Futsal musiał rozgrywać swoje mecze. To wyłącznie ten powód ograniczał nas w tym sezonie. Pracujemy nad znalezieniem lepszych rozwiązań, ale niestety hala nie jest z gumy i nie rozciągnie się, a operator ma swoje zadania do zrealizowania i nie zawsze jest w stanie nam pomóc, mimo że współpraca między operatorem a klubem jest wyśmienita.