W 11. plebiscycie STATSCORE Futsal Ekstraklasy nie mogło zabraknąć niebiesko-czerwonych akcentów!
17 bramek i 20 asyst! Takim bilansem swój debiutancki sezon w Polsce zakończył Rafael Cadini.
„To, co przekonało mnie do grania w Polsce, to nowe doświadczenie, przybycie do innego kraju, poznanie nowej kultury, nowego języka, ambicja, którą Piast miał i struktura klubu, którą Piast mi przedstawił. Mogę potwierdzić, że zostanę w Piaście na jeszcze jeden sezon. Za miniony rok chciałbym natomiast podziękować Bogu – za danie mi tej szansy, następnie podziękować naszemu trenerowi Orlando Duarte, który wierzył w moją pracę i namawiał, abym przeszedł do Piasta. Dziękuję również Rafałowi Franzowi, który przeprowadzał wszystkie negocjacje, prezesowi, który nam zaufał i każdemu członkowi klubu, bo wszyscy wykonali wyjątkową robotę”. – skomentował Cadini
Kapitan niebiesko-czerwonych jest z Piastem na dobre i na złe co niejednokrotnie udowadniał. To pierwsze w karierze zdobyte Mistrzostwo Polski, które niewątpliwie może być nagrodą za wiele lat świetnej postawy w niebiesko-czerwonej bramce.
„- Na pewno duże słowa uznania należą się każdej osobie pracującej w naszym klubie. To Piast dał nam możliwość ogromnego rozwoju, który każdy zawodnik w tym sezonie poczynił. Najwięcej od strony sportowej dał mi sztab szkoleniowy prowadzony przez trenera Orlando. Jeśli chodzi o umiejętności bramkarskie, to Łukasz Groszak dołożył dużą cegiełkę w tym, abym zarówno ja, jak i Hiram oraz Kuba byliśmy cały czas w najlepszej możliwej formie. Każdy z nas mógł bronić w każdym meczu i z całą pewnością dałby taką samą jakość na boisku. Tak jak wspomniałem, poziom gry w obronie każdego zawodnika był tak ogromny, że zabezpieczanie bramki było naprawdę o wiele łatwiejsze. Na koniec chciałbym podziękować mojej rodzinie oraz narzeczonej Agnieszce, którzy są dla mnie olbrzymim wsparciem i są moimi największymi kibicami. Agnieszka niejednokrotnie po słabszym treningu, czy meczu musiała znosić mój zły nastrój w domu i za to należą się jej olbrzymie podziękowania.” – takimi słowami za sezon 2021/2022 podziękował Michał Widuch.
The special one… Niewątpliwie jeden z ojców sukcesu „Piasta” w minionej kampanii!
„Najlepszą częścią sezonu jest sprawdzanie rozwoju naszych zawodników i naszego zespołu. Najważniejszy we wszystkim jest proces. Nie ma pozytywnych rezultatów bez pozytywnego, zorganizowanego, ukierunkowanego procesu, z kompetentnymi zasobami ludzkimi. Wyniki końcowe są zawsze zakończeniem dobrego lub złego procesu. Nasz zespół w kończącym się sezonie pokazał, że silne kolektywy zwykle pokonują grupy indywidualności. Jestem dumny ze sposobu, w jaki pracowaliśmy nad ostatecznym sukcesem. Zawodnicy, sztab, administracja i współpracownicy. Zawsze ze wspólnymi celami, zawsze pracując jako zespół. W Piaście wszyscy są odpowiedzialni za nasz sukces. Nikt sam niczego nie wygrywa. Moje podziękowania kieruję zatem do całego klubu. Do wszystkich, którzy są z nami od początku tego procesu, w tym sezonie i w poprzednich latach. Bardzo szczególne podziękowania dla naszych sympatyków za ich bezwarunkowe wsparcie. Cała atmosfera wokół decydującego meczu była niezwykła, niezapomniana. Teraz musimy twardo stąpać po ziemi i myśleć o naszej przyszłości. A przyszłość jest teraz. Wszyscy razem zawsze jesteśmy odpowiedzialni za to, co osiągnęliśmy. W sporcie jak w życiu. – tak podsumował sezon Orlando Duarte.
grafiki: Futsal Ekstraklasa
zdjęcia: Robert Neumann