Marcin Waniczek na stażu u Orlando Duarte

Futsalowy Piast Gliwice dołącza do elitarnych klubów w którym chcą się szkolić lub podnosić swoje umiejętności inni trenerzy. Niewątpliwie jest to zasługa Orlando Duarte i Rafała Franz.  Pierwszy wzniósł na wyżyny poziom szkolenia, drugi wprowadził zmiany organizacyjne, które są wzorem dla innych klubów.

W  ostatnim czasie jak wygląda proces treningowy i organizacja drużyny i klubu podglądał znany w naszym środowisku trener – Marcin Waniczek.  Staż trwał cały mikrocykl, a został zakończony meczem na żywo z GI Malepszy Futsal Leszno.

W ostatnim czasie szkoleniowiec  ten pracował w drużynie BSF Bochnia, lecz sytuacja zdrowotna sprawiła, że musiał zrezygnować z pełnionej funkcji. Obecnie  Waniczek czuje się już bardzo dobrze i nie zamierza brać „dłuższego urlopu” od futsalu. Stąd chęć rozwoju podczas stażu o trenera Orlando Duarte.

Jak staż ocenił Marcin Waniczek?

– Sam staż ciekawy i fajnie, że miałem dostęp do wszystkich materiałów szkoleniowych i analizy treningu. Ogólnie jestem mega zauroczony profesjonalizmem sztabu i klubu. Wszystko jest poukładane i odpowiednio zorganizowane, a sam sztab jest bardzo zgrany co niewątpliwie daje komfort pracy. Co do samych treningów to widać ze trener Orlando  Duarte mając tyle jednostek treningowych nie musi na siłę upychać wielu elementów w jednej jednostce. Skupia się na jednym, góra dwóch elementach, a do realizacji celu wykorzystuje gry taktyczne. Natomiast podejście i praca trenera są bardzo podobne do mojej filozofii gry: duża intensywność, różnorodność w systemach gry i duża elastyczność zawodników! Raz zawodnik jest na pozycji pivota, a innym razem jest skrzydłowym co moim zdaniem jest bardzo ważne w nowoczesnym futsalu. Duża mobilność zawodników mocno ułatwia realizację założonych celów.

Jak ocenił mecz z „Lesznem”:

Byłem pod wrażeniem tego, że drużyna z Leszna była w stanie przeciwstawić się przez 30 minut grze „Piasta”. Jednak konsekwencja i cierpliwość „Piasta” zadecydowała w kluczowym momencie meczu. W ostatnich dziesięciu minutach meczu widać było motoryczną moc i dobre przygotowanie również na tej płaszczyźnie.

Jakie inne obserwacji miał trener Waniczek podczas meczu z „Lesznem”:

Imponująca frekwencja na meczu co dopełniło wydarzeniom boiskowym. Obiekt Arena Gliwice i organizacja również robią wrażenie. Cieszę się, że mogłem obserwować świetne postępy zawodników, z którymi wcześniej współpracowałem i obserwuję od dłuższego czasu.

Skip to content